05/07/2024
690 680 960

Pech kierowcy ciągnika. Podczas koszenia trawy maszyna wpadła do rzeki (zdjęcia)

W trakcie koszenia trawy w pobliżu Bystrzycy, ciągnik wpadł do koryta rzeki. Kierowcy nic się nie stało. Interweniowali strażacy i policjanci.

W piątek służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że w rejonie ul. Romera do rzeki Bystrzyca wpadł ciągnik rolniczy. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierowca wykonywał koszenie trawy na terenach zielonych w pobliżu rzeki. W pewnym momencie maszyna zsunęła się ze skarpy. Kierowca nie odniósł w zdarzeniu obrażeń ciała.

Jak wyjaśnia asp. Bartłomiej Pytka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, strażacy zabezpieczyli miejsce działań, udzielili wsparcia osobie obsługującej pojazd oraz ograniczyli ewentualne wycieki płynów eksploatacyjnych z pojazdu przy pomocy rękawa sorpcyjnego. Pojazd został wyciągnięty przez lawetę.

(fot. KM PSP Lublin)

9 komentarzy

  1. To nie pech a chytrość..pół metra więcej wykoszę to będzie więcej siana..tak samo jak z orką..prawie asfalt zdzierają..bo 3 wiaderka więcej zboża będę miał..

    • Jakbyś miał chociaż trochę oleju w głowie , to byś popatrzył na zdjęcie które aż nadto informuje , że to nie rolnik kosił użytki zielone na siano (bo to przy ciągniku to nie jest kosiarka) , a jakaś firma mulczuje rosnące habazie przy rzece. Przykro , chciałeś zabłysnąć , a zrobiłeś z siebie idiotę , ot taka refleksja…..

    • Nie nazywaj tego trawą, bo to, co widać to trzcina i inne chwasty. Podjechał za blisko, trafił na grząski grunt i go ściągnęło.

  2. Maszyna była trzeźwa?

  3. Czyżby firma H…..?

  4. Cichobiorek cichodajek

    Miałem coś pd siebie dodać, ale przedszkolaki się już wypowiedziały i pożarły między sobą, na ile im rozumków starczyło.
    A że nie na wiele oceńcie sami.