Ojciec i jego córka chcieli zarobić na inwestycji. Przekazali pieniądze oszustom
10:01 08-01-2024 | Autor: redakcja
Do policjantów z Zamościa zgłosił się 51-latek i przekazał, że stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mężczyzna relacjonował, że znalazł w Internecie reklamę dotyczącą możliwości inwestowania w akcje spółki „Balic Pipe”.
– Zainteresowany reklamą wypełnił więc formularz rejestracyjny i podał w nim swoje dane, w tym numer telefonu kontaktowego. W niedługim czasie skontaktowała się z nim kobieta – rzekoma finansistka, która przedstawiając mu wizję szybkiego zysku, namówiła go do dokonania pierwszej wpłaty. 51-latek na wskazany przez nią numer konta przelał wówczas tysiąc złotych. Po kolejnych telefonach od giełdowych maklerów i dalszych namowach do zwiększenia sumy inwestowanych pieniędzy nabrał podejrzeń i przestał odbierać połączenia – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Jednak kolejne telefony pojawiły się po dwóch miesiąca. Mężczyzna, z którym rozmawiał 51-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego, przedstawił się jako makler giełdowy. Rozmówca przekazał o konieczności zamknięcia konta, jeśli nie wyraża zgody na dokonywanie dalszych inwestycji. W przeciwnym wypadku musi opłacić wymagany podatek. Rozmówca przekazał też pokrzywdzonemu, że przed zamknięciem konta, musi wypłacić z niego dotychczas zgromadzone tam środki w wysokości blisko 30 tysięcy złotych.
– Według oszustów procedura ta wymagała wcześniejszej wpłaty pieniędzy przez inwestora. Zmanipulowany 51-latek, nie dysponując taką kwotą i nie podejrzewając, że ma do czynienia z przestępczym procederem, namówił swoją córkę do przelania pieniędzy na wskazane przez oszusta konta bankowe. Niestety obiecanych zysków nie otrzymał, a poniesione straty przekroczyły 30 tysięcy złotych – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Na pewno chciał zarobić na wiano dla córki a tu klapa
Znowu Baltic Pipe ?????