02/07/2024
690 680 960

Linią kolejki wąskotorowej mają jeździć drezyny rowerowe. To pomysł na kolejną atrakcję dla turystów

Znane m.in. z Bieszczad drezyny rowerowe mają się pojawić również w naszym regionie. Będzie można nimi jeździć po szlaku kolejki wąskotorowej. Projekt mający na celu utworzenie nowej atrakcji turystycznej powstał w powiecie opolskim.

Województwo lubelskie ma mieć kolejną atrakcję turystyczną. Chodzi o drezyny rowerowe, które obecnie można spotkać m.in. w Bieszczadach. Z uwagi na niewielką dostępność takich rozrywek w Polsce, cieszą się one bardzo dużym zainteresowaniem i w sezonie często są rezerwowane ze sporym wyprzedzeniem. W naszym regionie będzie można się nimi poruszać po szlaku Nadwiślańskiej Kolejko Wąskotorowej.

W środę w Opolskim Centrum Kultury odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządów, które zaangażowały się w ten projekt. Chodzi o władze powiatów opolskiego i puławskiego oraz włodarzy gmin przez które przebiegają tory. Nie ukrywano, że to właśnie Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe, czyli przedsięwzięcie łączące turystykę i zamiłowanie do tradycji kolejarskiej, były inspiracją do stworzenia tego typu atrakcji również na Lubelszczyźnie.

W ramach projektu „Nadwiślańskie Drezyny Rowerowe” zaplanowano zakup 50 drezyn rowerowych czyli pojazdów działających na zasadzie rowerów na torach. Każdą z nich będą mogły podróżować cztery osoby. Do tego dochodzi również utworzenie na stacji w Karczmiskach strefy wypoczynku. W tym celu cztery wagony kolejowe przejdą renowację i zostaną zaadaptowane na wagony restauracyjne. Była też mowa o zakupie i montażu lornet obserwacyjnych na wieży widokowej oraz utworzeniu punktu informacji turystycznej wraz z pamiątkami związanymi z Nadwiślańską Kolejką Wąskotorową.

– Projekt „Nadwiślańskie Drezyny Kolejowe” ma stanowić impuls dla rozwoju turystyki w powiecie opolskim. Jako Powiat Opolski chcemy stworzyć razem z takimi perełkami turystycznymi Lubelszczyzny jak Kazimierz Dolny i Nałęczów trójkąt turystyczny, który pozwoli turystom poznanie malowniczych terenów naszego regionu. Pomysł ten daje też wielkie możliwości przedsiębiorcom z branży gastronomiczno – hotelarskiej jakże poszkodowanym przez obostrzenia związane z sytuacją epidemiczną w kraju – tłumaczy Starosta Opolski Dariusz Piotrowski.

Zaplanowano, że jeżeli wszystko uda się sprawnie przeprowadzić, to drezyny wyjadą na tory już na przełomie maja i czerwca. Na początek będzie można się nimi poruszać po obecnie wykorzystywanych odcinkach kolei wąskotorowej. Dostępne mają być trzy trasy, które zaczynać się będą i kończyć w Karczmiskach: do Polanówki, Opola Lubelskiego oraz do Poniatowej. Jednak w przyszłości drezynami będzie można dojechać również do Wąwolnicy a nawet Nałęczowa.

(fot. TVP, Powiat Opolski)

20 komentarzy

  1. maszynista grot

    Autor tego 'projektu’ to urzędnik, którego poniosła fantazją ale nie ma totalnie pojęcia o czym pisze a wiadomo papier wszystko przyjmie. Przykład? Proszę bardzo – gdzie te 50 drezyn będą trzymane i na przykład kto je będzie konserwował? Kto będzie te pojazdy prowadził? Bo przecież nie kolejarze. A dać taki pojazd przypadkowym osobom gdzie po drodze kilka przejazdów kolejowych po drodze – mocno nieodpowiedzialne. Podpowiem że do Nałęczowa z Karczmisk jest 24 km a profil trasy jest wymagający – kto kiedykolwiek jechał ręczną drezyną pod nawet niewielką górkę wie o czym mówię, szczególnie polecam zerknąć jak wygląda ukształtowanie terenu pomiędzy Wąwolnicą a Nałęczowem. Restauracyjki w wagonach to rozumiem będzie standard budy z zapiekankami 30 lat temu w schyłkowym PRL? Gdzie tu węzeł sanitarny, gdzie bieżąca woda. Już widzę jak sanepid zamyka taki przybytek przy pierwszej kontroli. Polecam autorom posiedzieć w takim wagonie w środku lata na słońcu godzinkę lub dwa – naprawdę wyborne doznania. Takich kwiatków jest w tym projekcie więcej 🙂