01/07/2024
690 680 960

Koszmarnie wyglądający wypadek na drodze ekspresowej. Jedna osoba nie żyje (zdjęcia)

W środę rano na drodze S12 przed Lublinem doszło do koszmarnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na miejscu pracują służby ratunkowe, występują spore utrudnienia w ruchu. Droga będzie zablokowana przez kilka godzin. Ze wstępnych informacji wynika, że jedna osoba nie żyje.

Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 9.00 na wysokości Bogucina w miejscowości Leśce, na drodze S12, na pasie w kierunku Lublina. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów – ciężarowego oraz osobowego. Na miejscu interweniują zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.

Ze wstępnych informacji wynika, że ciągnik siodłowy z naczepą uderzył w pojazd osobowy marki Audi, którego kierowca zjeżdżał na pas awaryjny z zamiarem zatrzymania się, a następnie ciężarówką przebiła bariery energochłonne i przewróciła się na bok. Obecnie pojazd częściowo zwisa ze skarpy.

Niestety pomimo starań ratowników życia kierowcy ciężarówki nie udało się uratować. Drugi z mężczyzn znajdujących się w kabinie ciężarówki jest pod opieką ratowników medycznych. W zdarzeniu poszkodowana została również jedna osoba podróżująca audi. Cały czas na miejscu wypadku trwają działania służb ratunkowych.

Droga S17 w kierunku Lublina będzie zablokowana przez wiele godzin. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.

31 komentarzy

  1. Dokładnie w punkt,na drogach klasy A i S powinna być ustawowa minimalna prędkość 90 km/h.

    • Każdy powinien jechać tyle,na ile się czuje.Ustawowo to powinni zakazać bycia tępym ujem,który mówi innym jak mają żyć

    • Taka prędkość jest już ustanowiona i wynosi bodaj 40km/h. Nie może wynosić 90km/h bo na ekspresówkach typu Zakopianka ludzie by się pozabijali zimą na zakrętach…

      • Driver pora zwrócić to prawko z chipsów jeśli nie wiesz, że nie ma czegoś takiego jak prędkość minimalna na drodze ekspresowej. Jest natomiast takie coś jak zachowanie bezpiecznego odstępu i zakaz jazdy na zderzaku.

      • sam to wymyśliłeś, czy ktoś ci podpowiadał ?
        już ci wyżej napisano – oddaj prawko bo komuś zrobisz krzywdę…

  2. Osobówką zjeżdżał na pas awaryjny

  3. „Ze wstępnych informacji wynika, że ciągnik siodłowy z naczepą uderzył w pojazd osobowy marki Audi, którego kierowca zjeżdżał na pas awaryjny z zamiarem zatrzymania” Jaki był zamiar zatrzymania się, przepisy jasno mówią Kałdi się zepsuło?

  4. pozdrowienia dla mistrza, który zestawem z naczepą zawrócił i jechał pod prąd [między blokadą a miejscem wypadku]

  5. Tak się kończy praca po 300h w miesiącu w podwójnej obsadzie na nocnych zmianach.
    Ten kto wymyślił czas pracy kierowcy powinien się w piekle smażyć.
    Kierowca może pracować w ciągu doby po 15h w cyklu jeden tydzień -5 dni pracy a kolejny tydzień -6dni pracy. W tym przypadku załoga jeździła prawdopodobnie nocami z Rzeszowa do Warszawy.
    Według przepisów o czasie pracy kierowców podwójna załoga może pracować bez odpoczynku 21h bez przerwy!! Czy to jest według was normalne???
    Niestety najłatwiej obwiniać kierowców że nie zwolnił, że nie zobaczył etc a postawcie się w ich miejscu i spróbujcie być uważni nonstop choćby przez 8h. Nie mówiąc już o pracy w ciągu nocy.
    Spróbujcie się przespać odpocząć po całej nocy w upale w samochodzie bez włączonej klimy?

    Ile jeszcze ludzi musi zginac żeby ktoś problem zauważył?

Dodaj komentarz