Kolejne auto uderzyło w bariery na ekspresówce. Tworzy się coraz większy korek
16:33 03-06-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 16 w miejscowości Zagrody. Na drodze ekspresowej S17 Lublin – Warszawa samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne. Na miejscu interweniowała policja oraz służba drogowa.
Jak nam przekazano, zdarzenie miało miejsce na jezdni w kierunku Warszawy, między węzłami Nałęczów a Jastków. Wstępnie nikt nie doznał obrażeń ciała. Policjanci będą teraz ustalać szczegółowe okoliczności oraz przyczyny kolizji.
Występują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest jeden pas jezdni. Obecnie korek ma już długość ok. 2 km. W stronę Lublina nie ma problemów z przejazdem.
Dla wielu kierowców autostrada czy droga ekspresowa to zadna róznica. Może własnie dlatego dopuszczalna prędkość na naszych autostradach powinna być ze 140 obnizona do 120. Jestem ZA. Spalanie mniejsze, hałas mniejszy , bezpieczeństwo większe.
Lamus i mota wagina.
normalnie wysyp głupków
Kawałek dalej , tym razem w stronę Lublina, kolejne BMW wypadło z drogi. Lekki łuk i leeeeeci biała beta. Oczywiście towarzystwo młode. Cóż począć.
jak się sami pozabijają to nie szkoda gorzej jak komuś krzywdę zrobią
Ty mądrala ,co twierdzisz , że jeżdżę na byle jakich oponach, nie masz pojęcia o jeżdżeniu ,co ja co poradzę,w lecie mnie wyprzedzają,bo słabej mocy silnik ,a w zimie nikt mnie nie wyprzedza
Co tydzień robię 1500km, więc mi tu nie szczekaj. Jeździłem po całej Europie we wszystkich możliwych warunkach pogodowych i nigdy mnie nawet nie zarzuciło. Z tego powodu twierdze, żeś gamoń jeżdżący byle czym.
W życiu nie słyszałem o niebywale nagrzanym asfalcie, który przy opadach deszczu robi się niesamowicie śliski. Chyba, że jedziesz na tanich, źle zaprojektowanych oponach, o złej mieszance, podatnych na aquaplaning – to wtedy każdy rodzaj nawierzchni podczas opadów jest dla ciebie groźny…
Ale nawet i aquaplaning można pokonać, jak się ma podstawowe umiejętności jazdy i refleks.
Jak masz gorący asfalt ze smoły i popada deszcz to jest ślisko jak na lodzie-kpw dzieciaki?
Sam biedaku szczekasz,jeździsz po warstwach scieralnych cwaniaczku,a tam jest chropowaty asfalt,co innego jak masz gorącą rozgrzaną smołę na wsi i popada na nią deszcz
Co za biedak, nieważne czy opony są chińskie, ważne że trzeba trzymać bez ruchu kierownicę i patrzeć czy się trakcja nie zapala.Semperit i Dębica to są tanie i zły mają projekt???????