Zalane posesje i budynki, powalone drzewa. W Lublinie i okolicach trwa wielkie pompowanie wody (zdjęcia)
19:05 10-06-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
Od kilku godzin nad częścią naszego regionu występują ulewne deszcze. Są one połączone z burzami, które dają się we znaki mieszkańcom powiatów kraśnickiego, lubelskiego, opolskiego, lubartowskiego, parczewskiego i włodawskiego. W wielu miejscach zalane zostały posesje i drogi oraz są powalone drzewa, które utrudniają ruch.
Jak ustaliliśmy, straż pożarna przyjęła już blisko sto zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków niekorzystnych warunków atmosferycznych. Sporo pracy mają też w Lublinie, gdzie do pomocy ściągnięto szereg zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości.
Obecnie trwa wypompowywanie wody z wielu posesji i budynków m.in. przy ul. Koncertowej, Wapiennej, Gałczyńśkiego czy też Dzierżawnej. Strażacy pracują też m.in. w Polanówce czy Łuszczowie Pierwszym i Drugim. Z kolei przy ul. Czeskiej zabezpieczany jest uszkodzony dach.
Zalany został też park Rury. Mieszkańcy wskazują, że niedawno wykonana została tam nowa droga dla jednośladów wraz z chodnikiem. Jednak nie funkcjonuje żadne odprowadzenie wody z tego terenu. Przez co ciąg ten jest zalewany.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112, nadesłane – Maciek)
Budujta się dalej w wąwozach, starorzeczach, na łąkach. Przejedźcie się do Uniszowic, cała dolina rzeczki jest systematycznie zasypywana ziemią i równana, a później wielgi płacz, bo podmyło chałupę.
Znowu lubelska fawela dzierżawna? Ile jeszcze mamy utrzymywać te slumsy z podatków? Chcieli sobie legalizować domki letniskowe na terenach zalewowych to niech sobie sami radzą.
Będę mieszkał przy rzece bo lubię a mam ubezpieczony i mam wywalone.
Chce mi się kupę
Nie zesraj się
Kara od Boga za głosowanie na kryminalistów z PiSu .
Marna prowokacja pełowskiego przygłupa
Zalane posesje i budynki, powalone drzewa. W Lublinie i okolicach trwa wielkie pompowanie wody…
To jest to o czym pisałem przy ostatniej przepowiedni pogodowej.
Od ostatniego pompowania nie zrobiono nic co mogłoby pomóc, żeby byle deszcz powodował wielki alert dla strażaków.
Jak widać Polacy są odporni na wiedzę. Po szkodzie nie mądrzeją.
Przepowiedz coś jeszcze. Prorokuj nam!
Jak przystało na te zalegalizowane samowolki
Deszcz potrzebny ,oby padało jak najwięcej..!!