Zajechał drogę motocykliście. Kierowca jednośladu trafił do szpitala (zdjęcia)
19:30 03-05-2024 | Autor: redakcja
![](https://m.lublin112.pl/wp-content/uploads/2024/05/IMG_20240503_192829-768x576.jpg)
Do wypadku doszło w piątek około godziny 19 na ul. Lubartowskiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Obywatelską zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący toyotą mężczyzna wyjeżdżał z drogi wewnętrznej. Pomimo zakazu wykonywał manewr skrętu w lewo. Nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu motocykliście, który nadjeżdżał od strony al. Spółdzielczości Pracy. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
W wypadku poszkodowana została jedna osoba. Kierowcę jednośladu przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują funkcjonariusze drogówki, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu. Strażacy wahadłowo przepuszczają nadjeżdżające pojazdy.
Galeria zdjęć
![](http://lublin112.pl//wp-content/uploads/gallery/2024/05/b522465f/medium-IMG_20240503_192829.jpg)
![](http://lublin112.pl//wp-content/uploads/gallery/2024/05/b522465f/medium-IMG_20240503_192751.jpg)
![](http://lublin112.pl//wp-content/uploads/gallery/2024/05/b522465f/medium-IMG_20240503_192653.jpg)
![](http://lublin112.pl//wp-content/uploads/gallery/2024/05/b522465f/medium-IMG_20240503_192609.jpg)
![](http://lublin112.pl//wp-content/uploads/gallery/2024/05/b522465f/medium-IMG_20240503_191504.jpg)
Jeszcze trochę i same się Bolciki wyeliminują
boltissimo!!!!!!!!!
Jednooki Murzyn?
Czy polski faster & fouriuso⁉️
Co to znaczy? Nie ma takiego słowa!
I znowu Bolciaz który przepisy ruchu drogowego interpretuje jak mu pasuje ;mając je za nic; tylko bulu dostarcza poszkodowanemu.Zabrac prawko to mało.
Czepiliście się bolciaża a on tylko brał przykład. W tym miejscu co czwarty jedzie w lewo mimo zakazu. To tak wchodzi w krew.
Po pierwsze, to nie kierowca, a kierowca bolta. Nie wymagajmy znajomości przepisów i umiejętności jazdy jeśli jego pracodawca takowych nie wymaga. Motocyklista jechał oczywiście z dozwoloną w tym miejscu prędkością i można było dostrzec go w porę?