03/07/2024
690 680 960

Wyprawa na ryby zakończyła się tragicznie w skutkach. Mężczyznę znaleziono w jamie wykonanej przez bobry

To miał być kolejny, wspólny wypad na ryby nad rzekę. Z połowów wrócił jednak tylko jeden z mężczyzn. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura.

W piątek przed południem dwóch znajomych postanowiło wybrać się na ryby do miejscowości Siemień w powiecie parczewskim. Kiedy dotarli na miejsce, nad rzekę Tyśmienicę, każdy z nich udał się w swoje miejsce.

Po kilku godzinach 67-latek udał się do swojego kolegi. Zauważył go w rejonie mostu. Mężczyzna znajdował się w wykonanej przez bobry jamie i nie dawał oznak życia.

O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Pomimo przeprowadzonej reanimacji, 72-latka nie udało się uratować.

Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego, tragicznego w skutkach zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, iż doszło do nieszczęśliwego wypadku. Mężczyzna nie mogąc się wydostać z jamy utonął.

14 komentarzy

  1. Siewcy bobrow mają krew na rękach.

  2. Więcej bobrów wypuszczać, aktywiści!

  3. czyli znaczy się musiał mieć duże branie że go wciągneło do jamy ?

  4. Odszedł robiąc to co kochał. Niewielu z nas ma taki przywilej.

  5. zawsze mowilem ze bobry to szkodniki a teraz i zabojcy

  6. Wyprawa na ryby zakończyła się tragicznie w skutkach – to zemsta rybich dusz 😆

  7. Dlaczego nikt nie kontroluje rzeki Wieprz łowienie na cztery wędki to norma większość nie ma opłaconych składek na starorzeczach siatki w nocy samowolka.

  8. Mam nadzieję że bobry zostaną pociągniete do odpowiedzialnosci

  9. Wytłuc te szkodniki ,tak jak jelonki ,dziki i inne zbędne dzikie zwierzątka

Dodaj komentarz