Wyjechał zza łuku drogi, jezdnią spacerowała piesza. W tym miejscu to dość ryzykowne (wideo)
11:57 28-01-2024 | Autor: redakcja
Cała sytuacja miała miejsce kilka dni temu na al. Witosa, w rejonie zjazdu od strony Świdnika, na wysokości ul. Krępieckiej. Nasz Czytelnik jadąc w kierunku centrum Lublina, za łukiem drogi zauważył pieszą.
Jak widać na nagraniu kobieta szła jezdnią, w kierunku Świdnika. Kiedy dostrzegła zbliżający się pojazd, zeszła na skraj jezdni. Całe zdarzenie wyglądało dość ryzykownie, ponieważ Czytelnik pokonywał łuk jezdni i po chwili zauważył idącą z naprzeciwka kobietę.
Nagranie ku przestrodze i z apelem do pieszych, aby zwracali baczniejszą uwagę na własne bezpieczeństwo.
Wideo: nadesłane Jakub
a czy ktoś wie że tam nie ma chodników, a zakładów pracy dużo. jak ci ludzie mają dojść, a nawet trochę dalej chyba jest przystanek PKS
Nie spacerowała tylko pewnie do domu szła, w weekendy z komunikacją kiepsko jak się mieszka poza miastem
wal w PIS śmiało
Cud projektowy, al. Witosa. Głowna ulica przelotowa Lublina. Chodników brak, dlatego kobieta szła poboczem. Pobocza i wyspa na środku większe niż powierzchnia jezdna. Dziury w nawierzchni od zawsze. Dlaczego nie ma zjazdu bezkolizyjnego na wysokości doświadczalnej ( osiedle Felin po jednej, strefa ekonomiczna po drugiej), tylko zrobili pasy do skrętu- bo taniej. Na wysokości ul. Doświadczalnej dochodzi najczęściej do kolizji. Witosa, to wizytówka gospodarności władz Lublina. Kierowcy muszą łamać przepisy (jeżdżą lewym pasem), żeby koła nie urwać, lub nie przebić opony na ubytkach. Na końcu Witosa (w kierunku wylotu w stronę Piask) jest radar, w miejscu gdzie jest dobra nawierzchnia i można przycisnąć. Ten radar to plucie kierowcom w twarz.
No dobra, to którędy miała iść? Tak jak piszą, tam są też zakłady pracy.
od pieszych się nie wymaga. Dajcie spokój, wina kierowcy.