Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej po godzinie 2.00. Wynikało z niego, że ogniem objęty jest drewniany budynek mieszkalny w miejscowości Wólka Wieprzecka w gminie Zamość. Kiedy na miejsce dotarły pierwsze zastępy strażaków, ogniem objęty był dach drewnianego budynku, płomienie wydobywał się z pomieszczeń mieszkalnych domu. Przed przybyciem straży pożarnych sąsiedzi udzielili pomocy drugiemu mężczyźnie, który opuścił zagrożony budynek.

– Z uwagi na rozwój pożaru drugiego mężczyzny nie dało się uratować. Dyspozytor Zakładu Energetycznego odłączył prąd w całej miejscowości, co pozwoliło podjąć działania gaśnicze przez przybyłych strażaków z OSP Kosobudy. Po dojeździe kolejnych pojazdów, strażacy zabezpieczeni w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do płonącego budynku. Podczas przeszukiwań w łóżku odnaleźli zwęglone ciało. Dalsze działania polegały na oddymianiu pomieszczeń, dogaszaniu oraz prowadzeniu prac rozbiórkowych. Przypuszczamy że przyczyną tego pożaru było urządzenie ogrzewcze (piec kaflowy) w obrębie którego były największe wypalenia. Spaleniu uległ strop oraz dach budynku drewnianego – relacjonuje oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu mł. bryg. Marcin Żulewski.

– W czasie pożaru w mieszkaniu był również 68-letni znajomy właściciela. Mężczyznę przed rozpoczęciem akcji ratowniczej z domu wyprowadził zgłaszający. 68-latek był nietrzeźwy, w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej Policji.

W działaniach trwających ponad 6 godzin wzięło udział 9 pojazdów: 5 PSP, 4 pojazdy z OSP: Kosobudy, Obrocz, Mokre i Białowola oraz Pogotowie Energetyczne, policja i prokurator. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności pojawienia się ognia oraz szacowanie strat.

fot. KM PSP Zamość

fot. KM PSP Zamość

fot. KM PSP Zamość

fot. KM PSP Zamość

fot. Policja Zamość