„Szczegółowe okoliczności” to tu na zdjęciu na pierwszy rzut oka widać.
Ale „tanio było”.
Lincoln
Fotogowno, niedługo opodatkują i będzie Miodek, nic za darmo w tym chorym kraju nie ma… Żallll
VTR1000F
Chyba ktoś oszczędził na zabezpieczeniu po stronie DC. Kryminał dla instalatora
Inny Ja
Wygląda jakby właśnie DC poszło z dymem. Czyli kryminał dla instalatora.
Kuba
Oj tam, oj tam… przecież „ten mały kabelek wytrzyma 15 paneli”… powiedział piekarz z uprawnieniami SEP do eksploatacji (do 1kV) do fraglesa z łapanki bez uprawnień.
olcia
Który to już raz???
M
Pytanie do znawców tematu; czy takie pożary fotowoltaiki to norma czy raczej płoną jedynie instalacje montowane po taniości przez ludzi bez wiedzy i uprawnień ?
Arkady Międzyrzec Podlaski
Foton Technik spolka firmy E-on u mnie sie tak samo zapaliło, sprawa 2lata w sądzie w Lublinie
Inny Ja
Przy takich małych instalacjach, to raczej tylko brak odpowiedniego styku na łączeniach, czyli niedbalstwo wykonawcy.
Polska bieda
Falownik się nie skopcił tylko „coś” co było po prawej stronie zamontowane. Czyżby jakieś odejście do akumulatorów?
Bo tak trzeba ?
Taaaaak „po taniości” jak zawsze skopać frustracją nędzy umysłowej.
Zwarcie instalacji wcale nie musi zacząć się od siły. Wystarczy kontakt i energia. Reszta to naturalna reakcja.
Gdy dojdzie do zwarcia temperatura nagle wzrasta co najczęściej doprowadza do zapalenia się izolacji.
W Świdniku mają miękki papier w szpitalu. By polecam zabrać ze sobą psa bo kabiny się nie zamyka od środka.
Prawdopodobnie po tamtej akcji co się wydarzyła na izbie przy drzwiach wejściowych. Tak coś mi się wydaje ale, może to zbieg okoliczności ?
Gdzie tu sens chodzić takim sfrustrowanym, emanować złą energią.
Franciszek
Który to już pożar „ekologicznych” instalacji fotowoltaicznych 🙂
Kuba
To kolejny pożar „bardzo ekonomicznych” instalacji fotowoltaicznych przede wszystkim.
Cham bity deską:)
falownik nie wyrobił.
Ja
Przewody DC w całości, czyli MC4 dobrze zaprasowane, zasilanie falownika też Ok, czyli co? Coś było ułożone w korycie dodatkowo i nie związane z foto i to się zarajoło. Więc to nie źle wykonana instalacja, do wszystkich „znafcuf” nie oceniają jak nie masz pojęcia!!!!!
Franio 2 :)
Jak się dobrze przyjrzysz to właśnie rozdzielnica i przewody DC spłynęły. sterczą tylko końcówki. Pożary powstają najczęściej po stronie stałego napięcia .
Lukas
No to Franiu znawco fotowoltaiki, swiatynio wiedzy fotowoltaicznej powiedz po tym co widzisz na ścianie co się stało?? Nawet noe wiesz mędrco nad mędrcy jakie zabezpieczenia tam były. Tu nic nie widać co zadziałało nie tak. Wiec grono oskarżycieli i nagle wielce znawcy elektryki i fotowoltaiki przestańcie obwiniać o oskarżać bo sami pewnie nie lepiej możecie zrobić. Skąd macie pewność, ze tu zawiódł instalator?? Po ścianie ze skopcona skrzynka?? Jeśli wewnątrz tej skrzynki były zabezpieczenia wadliwe(nawet te najlepsze mogą nie zadziałać) to dla was i tak najlepiej zlinczować instalatora. Jak widzę to instalacja wykonana schludnie, ładnie bez władców peszla i skrótów. Ogarnijcie się bo się czytać nie da.
„Szczegółowe okoliczności” to tu na zdjęciu na pierwszy rzut oka widać.
Ale „tanio było”.
Fotogowno, niedługo opodatkują i będzie Miodek, nic za darmo w tym chorym kraju nie ma… Żallll
Chyba ktoś oszczędził na zabezpieczeniu po stronie DC. Kryminał dla instalatora
Wygląda jakby właśnie DC poszło z dymem. Czyli kryminał dla instalatora.
Oj tam, oj tam… przecież „ten mały kabelek wytrzyma 15 paneli”… powiedział piekarz z uprawnieniami SEP do eksploatacji (do 1kV) do fraglesa z łapanki bez uprawnień.
Który to już raz???
Pytanie do znawców tematu; czy takie pożary fotowoltaiki to norma czy raczej płoną jedynie instalacje montowane po taniości przez ludzi bez wiedzy i uprawnień ?
Foton Technik spolka firmy E-on u mnie sie tak samo zapaliło, sprawa 2lata w sądzie w Lublinie
Przy takich małych instalacjach, to raczej tylko brak odpowiedniego styku na łączeniach, czyli niedbalstwo wykonawcy.
Falownik się nie skopcił tylko „coś” co było po prawej stronie zamontowane. Czyżby jakieś odejście do akumulatorów?
Taaaaak „po taniości” jak zawsze skopać frustracją nędzy umysłowej.
Zwarcie instalacji wcale nie musi zacząć się od siły. Wystarczy kontakt i energia. Reszta to naturalna reakcja.
Gdy dojdzie do zwarcia temperatura nagle wzrasta co najczęściej doprowadza do zapalenia się izolacji.
W Świdniku mają miękki papier w szpitalu. By polecam zabrać ze sobą psa bo kabiny się nie zamyka od środka.
Prawdopodobnie po tamtej akcji co się wydarzyła na izbie przy drzwiach wejściowych. Tak coś mi się wydaje ale, może to zbieg okoliczności ?
Gdzie tu sens chodzić takim sfrustrowanym, emanować złą energią.
Który to już pożar „ekologicznych” instalacji fotowoltaicznych 🙂
To kolejny pożar „bardzo ekonomicznych” instalacji fotowoltaicznych przede wszystkim.
falownik nie wyrobił.
Przewody DC w całości, czyli MC4 dobrze zaprasowane, zasilanie falownika też Ok, czyli co? Coś było ułożone w korycie dodatkowo i nie związane z foto i to się zarajoło. Więc to nie źle wykonana instalacja, do wszystkich „znafcuf” nie oceniają jak nie masz pojęcia!!!!!
Jak się dobrze przyjrzysz to właśnie rozdzielnica i przewody DC spłynęły. sterczą tylko końcówki. Pożary powstają najczęściej po stronie stałego napięcia .
No to Franiu znawco fotowoltaiki, swiatynio wiedzy fotowoltaicznej powiedz po tym co widzisz na ścianie co się stało?? Nawet noe wiesz mędrco nad mędrcy jakie zabezpieczenia tam były. Tu nic nie widać co zadziałało nie tak. Wiec grono oskarżycieli i nagle wielce znawcy elektryki i fotowoltaiki przestańcie obwiniać o oskarżać bo sami pewnie nie lepiej możecie zrobić. Skąd macie pewność, ze tu zawiódł instalator?? Po ścianie ze skopcona skrzynka?? Jeśli wewnątrz tej skrzynki były zabezpieczenia wadliwe(nawet te najlepsze mogą nie zadziałać) to dla was i tak najlepiej zlinczować instalatora. Jak widzę to instalacja wykonana schludnie, ładnie bez władców peszla i skrótów. Ogarnijcie się bo się czytać nie da.