W mieszkaniu eksplodował kartusz z gazem. Szyby wyleciały z okien, uszkodzony został też samochód (zdjęcia)
20:54 08-04-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 15:30 przy ul. Sportowej w Szczebrzeszynie. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o wybuchu w bloku. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wyjaśnia mł. bryg. Marcin Żulewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu, zdarzenie nastąpiło w mieszkaniu na parterze. W trakcie uruchomienia palnika umieszczonego na kartuszu, czyli zbiorniku z gazem o pojemności 400 ml, doszło do wycieku gazu i zapalenia się pojemnika.
Mężczyzna widząc co się dzieje wybiegł na balkon po mokry ręcznik, którym chciał ugasić płonący pojemnik z gazem. W tym czasie doszło do jego wybuchu. W wyniku eksplozji uszkodzone zostały drzwi balkonowe a z okien wyleciały szyby. Odłamki szkła uszkodziły też samochód osobowy stojący na parkingu zlokalizowanym w odległości ok. 15 metrów od budynku.
Mężczyzna miał bardzo dużo szczęścia, gdyż nie doznał żadnych obrażeń ciała.
To już na butlę z lpg nie stać w tym Szczebrzeszynie
Pewnie stać, ale nie miał kto pomyśleć, żeby zamówić na Alledrogo, z dostawą pod pysk.
Taka bida w tym kraju, że ludzi stać tylko na gaz w butlach o pojemności 400ml.
Za Pisiorów mieli 11kg butle…
Ale puste
…puste.
Nie wiem co on robił tym palnikiem ale ja używam go codziennie do rozpalania w piecu, jest bardzo wygodny. Można też nim coś punktowo podgrzać, opalić… zastosowań jest dużo – nie musi to być „gotowanie zupy”….
Problem polega na kiepskim rozwiązaniu mocowania palnika na tej puszce, potrafi się odkręcać przy lekkim ruchu i wtedy się rozszczelnia – przy odpalaniu może się zapalić cały palnik… wystarczy trochę zimnej krwi i zdjęcie palnika z puszki, zawór się wtedy zamyka i wszystko gaśnie ale jak widać tego tu zabrakło.
Ja całą zimę takim palnikiem podpalałem w piecu CO i szlag mnie nie trafił’
Ale to cza, kurde, umić !
O to, to. Gaz do bankomatów czasem też do czegoś się przydaje😁
W mieszkaniu eksplodował kartusz z gazem, bo jak sie, panie, czegoś nie umi robić, to sie, panie, nie robi.
Dobry Bóg zrobił co mógł, teraz tsza wezwać fachowców.
Eksplodował kartusz z gazem, bo właściciel pewnie z tych szczególnie rozgarniętych co to nawet do łyżki do jedzenia potrzebują instrukcji obsługi
I to nie pisanej, tylko czytanej przez rodziców, którzy toto spłodzili i męczą się, bez prawa do eutanazji
I jeszcze fure sumsiada uszkodził.
Niebał go pies!