Świdnik kupuje trzy autobusy wodorowe, stworzy własną komunikację miejską. Pojazdy powstaną w Lublinie
19:02 04-11-2023 | Autor: redakcja
W piątek burmistrz Świdnika Waldemar Jakson oraz członek zarządu spółki Arthur Bus Rafał Słomka, podpisali umowę na dostawę autobusów wodorowych. Miasto kupiło trzy takie pojazdy, a najkorzystniejszą ofertę złożyła niemiecka firma, która produkuje autobusy w Lublinie. Zgodnie z zawartym kontraktem, zamówienie ma zostać zrealizowane w ciągu 12 miesięcy.
O dostawę autobusów do Świdnika walczyły cztery firmy. Oprócz Artur Bus, były to jeszcze Autosan, Solaris a także PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy, który to buduje swoją fabrykę właśnie w tym mieście. Zgodnie jednak z warunkami przetargu, o wyborze w 80 proc. decydowała cena, a w pozostałych 20 proc. właściwości techniczno-eksploatacyjne. Artur Bus zaoferował najniższą, gdyż wynoszącą 9,855 mln zł cenę a także długie okresy gwarancji.
Zakup autobusów związany jest z zaplanowanym przez miasto stworzeniem własnej komunikacji miejskiej. Obejmie ona nie tylko samo miasto, lecz również jego okolice. Skorzystają z niej nie tylko mieszkańcy, lecz również osoby udające się na lotnisko czy z niego wracające. Zgodnie z założeniem, autobusy będą kursowały z różnych miejsc do niedawno zbudowanego dworca przesiadkowego w Świdniku. Ten z kolei będzie bezpośrednio połączony z nowym dworcem w Lublinie.
Jak wyjaśnia zastępca burmistrza Świdnika Marcin Dmowski, z komunikacji zbiorowej korzysta około 10 tysięcy mieszkańców miasta. Znaczna część z nich do Lublina, gdzie pracuje, uczy się, czy też studiuje. Jednak sporo osób korzysta też z oferty kulturalnej i gastronomicznej stolicy naszego regionu. Ale z drugiej strony także nie brakuje mieszkańców Lublina, którzy dojeżdżają do pracy w Świdniku. Dlatego też aby pasażerowie mogli podróżować w jak najlepszym standardzie, a autobusy kursowały częściej, zapadła decyzja o zakupie pojazdów.
Zakup jest dofinansowany w ramach programu Zielony transport publiczny. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał na ten cel blisko 10 mln złotych dofinansowania z czego 7,5 mln zł w formie bezzwrotnej dotacji i ponad 2,3 mln zł preferencyjnych pożyczek. W ramach tych środków postaną również stacje do ładowania pojazdów elektrycznych.
Widzę że tu sami specjaliści a żaden nic nie potrafi typowe podejście zza klawiatury super mocny w życiu realnym słowem się nie odezwa hehe
Aż trzy? Zaraz będą zawieszone kursy lub będą pożyczać pojazdy jak któryś się zepsuje i będzie czekać na części. A gwarancja nic nie ma do czasu naprawy.
Teraz niech ogłoszą przetarg na kierowców i w warunkach niech zapodają że jazda się będzie odbywać prototypami. Czyli kierowca odporny na zawał serca gdy mu hamulec się zawiesi i w czasie jazdy trzeba będzie go resetować lub emeryt kamikadze.
Ech . Aż się słabo robi jak czyta się taki komentarz , ludzi którzy w życiu tylko narzekają i zza ekranu się nie wyłonili. ABY Było lepiej w kraju musicie poumierac wszyscy