01/07/2024
690 680 960

Strażacy gasili pożar budynku mieszkalnego. Walka z ogniem trwała ponad 4 godziny (zdjęcia)

Wczoraj wieczorem w miejscowości Łążek Garncarski doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Działania ratowniczo – gaśnicze trwały ponad 4 godziny i prowadziło je sześć zastępów straży pożarnej.

Do pożaru doszło wczoraj o godzinie 23.30. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej przyjął zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Łążek Garncarski w powiecie janowskim.

– Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Janowa Lubelskiego oraz z OSP KSRG z Białej i Modliborzyc, a także OSP Zofianka Górna oraz OSP Łążek Ordynacki. Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów stwierdzono, że ogniem w znacznej części objęta jest część drewniana budynku. Przebywający w nim osoby opuściły budynek przed przybyciem na miejsce jednostek ochrony przeciwpożarowej – relacjonuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim.

Działania zastępów straży pożarnej polegały przede wszystkim na ograniczeniu rozprzestrzeniania się ognia na pozostałą część domu oraz jego ugaszenie poprzez podanie jednego prąd wody w obronie na część budynku murowanego oraz podaniu dwóch prądów wody w natarciu na front pożaru.

– Utrudniona podczas działań w lokalizacji pożaru wynikały ze względu na drewniany strop budynku. Dalsze działania mające na celu dogaszanie pożaru polegały na rozbiórce tlących się konstrukcji stropu i ścian drewnianej części budynku oraz rozbiórce pokrycia dachowego nad częścią murowaną budynku z uwagi na warstwową konstrukcję która paliła się wewnątrz swej struktury. W działaniach używano kamerę termowizyjną w celu lokalizacji zarzewi pożaru w stropie budynku – dodaje KP PSP w Janowie Lubelskim.

Działania ratowniczo – gaśnicze trwały ponad 4 godziny i zakończyły się nad ranem o godz. 3.42. W działaniach udział brało 6 zastępów, w sumie 26 strażaków. Trwa obecnie ustalanie okoliczności pojawienia się ognia oraz szacowanie strat wywołanych pożarem.

4 komentarze

  1. Działania ratowniczo – gaśnicze trwały ponad 4 godziny i prowadziło je sześć zastępów straży pożarnej.
    Myślę, że przez 4 godziny to dałby radę spalić się i bez pomocy owych sześciu zastępów dzielnych druhów.

  2. Bohatersko wylali pierdylion litrów wody, a chałupa i tak się spaliła…

Dodaj komentarz