Serbskie jeżyny z larwami oraz oszukane ukraińskie ciastka i napoje. Kolejne produkty cofnięte z granicy
15:44 12-06-2024 | Autor: redakcja
Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie wydał kolejne zakazy wprowadzania do obrotu na terenie Polski produktów sprowadzanych z zagranicy. W tym tygodniu z granicy cofnięto m.in. ponad 20 ton mrożonej jeżyny z Serbii. W owocach natrafiono na obecność larw owadów. Z kolei w ciastkach, jakie jechały z Ukrainy, była z kolei zaniżona zawartość cukru.
Na innych przejściach granicznych jest podobnie. IJHARS w Bydgoszczy cofnął ponad 25 tys. opakowań soków i nektarów owocowych z Ukrainy z uwagi na stwierdzone liczne nieprawidłowości, m.in. błędną datę przydatności do spożycia czy też brak informacji o warunkach przetwarzania produktu. W Olsztyński inspektorat nie dopuścił zaś do obrotu 1 800 l wina czerwonego półwytrawnego importowanego z Mołdawii. W tym przypadku zaniżona była zawartość alkoholu.
Wcześniej IJHARS w Lublinie w jadących z Ukrainy malinach ujawnił pleśń a także znaczną zawartość zanieczyszczeń organicznych. Owoce także wróciły z powrotem za naszą wschodnią granicę. A było ich aż 20 ton.
Ruski to ruski i nigdy się to nie zmieni.
Przecież lewactwo i ekoterroryści każą jeść robaki😁
Z drugiej strony dobrze przyrządzone robaki powinny smakować. Kiedyś jadłem, były naprawdę dobre.
W mieście wszystko zjedzą.
Tir-om też wszystko smakuje.
Polska to jakiś śmietnik? Zwożą śmieci, nachodźców, mu rzynów i śmierdzące żarcie. Ale ochrzczone wino to zbrodnia
.
gdzie moje robaczki . bo się posksrżę piz douli ursuli 🙁
Macie rządy ryżego szwaba będzie tylko gorzej.
A ile tego syfu wjechało do Polski..?
A ja życzę mieszczuchom smacznego
Jak to dobrze mieć wszystko swoje do jedzenia.
Wpuszczać do kraju i dawać za darmo tym którzy są przeciw polskiemu rolnictwu.
👏