03/07/2024
690 680 960

Po pierwszym razie nic się nie nauczył. Za drugim dostał 5000 zł mandatu i stracił prawo jazdy

5000 złotych mandatu i 15 punktów karnych otrzymał 21-latek z Puław, który w obszarze zabudowanym jechał BMW z prędkością 125 km/h. Okazało się, że kolejny raz przekroczył prędkość dlatego mandat otrzymał w recydywie. Policjanci zatrzymali mu na 3 miesiące prawo jazdy.

Podczas wczorajszej służby policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z puławskiej komendy w miejscowości Końskowola zauważyli BMW, którego kierowca jechał zdecydowanie szybciej niż zezwalają na to przepisy.

– Pomiar prędkości wykazał, że jechał z prędkością 125 km/h. Z tego powodu funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli drogowej. Za kierownicą BMW siedział 21-letni mieszkaniec Puław – informuje komisarz Ewa Rejn – Kozak z puławskiej Policji.

W trakcie sprawdzeń dokonywanych przez policjantów okazało się, że mężczyzna, po wejściu w życie nowego taryfikatora, był już raz karany za przekroczenie prędkości. Z tego powodu zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze nałożyli na niego mandat w warunkach recydywy.

– Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wyniosła dwa razy więcej niż ta, która przypisana jest do tego wykroczenia – w tym przypadku było to 5000 złotych. Kierowca otrzymał także 15 punktów karnych, a policjanci zatrzymali mu na trzy miesiące prawo jazdy – dodaje komisarz Ewa Rejn – Kozak.

Nadmierna prędkość nie opłaca się

Nowy taryfikator zakłada, że podwójne karanie będzie dotyczyć między innymi przekroczenia prędkości o:
•    31-40 km/h – pierwszy raz: 800 złotych; recydywa: 1600 złotych;
•    41-50 km/h – pierwszy raz: 1000 złotych; recydywa: 2000 złotych;
•    51-60 km/h – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych;
•    61-70 km/h – pierwszy raz: 2000 złotych; recydywa: 4000 złotych;
•    71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 złotych; recydywa: 5000 złotych.

21 komentarzy

  1. Jeżeli 2 policjantów musi wykonywać pracę jednego fotoradaru, to proponuję także transport towarów ciężarówkami zastąpić transportem tragarzami, a pracę wykonywaną koparkami – robotnikami budowlanymi.

    • wyzysk człowieka przez człowieka

      Wsadzać szybkich do aresztu na tydzień. Szybka kara= szybki efekt. Ale mały dochód ojojoj, dlatego zrobili taki odleciany taryfikator, oderwany od realiów.

  2. A co w sprawie recydywy jeżdżenia rowerami po chodnikach?

    • Lepiej niech jedzie po chodniku niż ma tamować ruch na drodze. Do tego ma większą szansę przeżycia pod warunkiem, że przeprowadzi rower przez zebrę.

    • A co w sprawie recydywa za niezatrzymanie się na zielonej strzałce?

    • Odi Profanum Vulgus

      Od jakichś dwóch tygodni nie było na lublin112 żadnego zdarzenia spowodowanego przez rowerzystę. Za to wypadków (w tym śmiertelnych), potrąceń, pijackich rajdów i innych ekscesów kierowców samochodów jest tutaj codziennie pełno.

      Zrozumiałe więc, że w niektórych budzi to frustrację, która przejawia się w pisaniu coś od rzeczy o rowerzystach pod każdym newsem, który dotyczy kierowców.

  3. a ja proponuję za rowerzystów się wziąść , mało kto nie jeżdzi po PDP i chodnikach

    • Powinni się wziąć za tych co jadą po ulicy, a obok jest ścieżka.

    • Co to ma do tego artykułu?

      • Rozmawiamy sobie Franiu. Mi rowery na chodnikach nie przeszkadzają aż tak jak rowery na drodze, a obok jest nowa ścieżka lepsza niż dziurawa jezdnia. Tego nie mogę pojąć dlaczego nie chcą jechać po ścieżce.

    • Odi Profanum Vulgus

      A ja proponuję WZIĄĆ słownik ortograficzny albo przynajmniej autokorektę włączyć.

  4. Tanio nie jest,ale trzeba utrzymać dwóch policjantów i radiowóz. Tańszy i bardziej skuteczny byłby fotoradar.

  5. Mlidzi ludzie w przykrótkich portkach i takich rozumach… Na pokaz, bez wyobraźni, z pogardą dla prawa i innych uczestników ruchu… Teraz rodzina zaplaci za lans i głupotę chłopca. Jak zapkaci sam to jest szansa, że drugim razem się zastanowi…

  6. Bzdurne kwoty. Cwaniaczki i tak nie zapłacą, bo wiedzą że mogą się z tego wykręcić; nie masz nic na siebie, tylko na rodzinę, nie pracujesz na oficjalną umowę, nie masz meldunku i niech żądają, a mandat się przedawni. A nawet jak sąd skaże, po 10 latach sądzenia, bo sądy nie mają czasu, na karę odsiadki to zawnioskuje taki o zamianę na prace społeczne, których zazwyczaj cwaniaczek nie wykonuje, a lata lecą. Pracowników skarbówki nie starczy na ściganie dłużników mandatowych. Za alimenciarzy nie potrafią się wziąć, a co dopiero za mandaciarzy.

  7. Niech się cieszy, że dostał szansę, żeby nie wylądować na jakimś drzewie.

  8. Ośmielam się stwierdzić, że to też go nic nie nauczyło i będzie jeździł tak dalej, przynajmniej do spotkania z jakimś drzewem

Dodaj komentarz