Nietrzeźwy turysta odłączył się od wycieczki. Nie mógł sobie przypomnieć, gdzie stoi bus
11:52 13-08-2021 | Autor: redakcja
W miniony poniedziałek przed godziną 18 operator monitoringu zauważył na zamojskim rynku mężczyznę w podeszłym wieku, który gestykulując rękami, a także chodząc bezcelowo niewątpliwie zwracał na siebie uwagę. Na miejscu interweniowali strażnicy miejscy.
Z rozmowy przeprowadzonej przez funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna pamięta tylko, że przyjechał z wycieczką, ale nie był w stanie sobie przypomnieć, gdzie zaparkowany jest pojazd wycieczkowy. Dodatkowo komunikację utrudniał fakt, iż turysta był pod wpływem alkoholu.
Strażnicy rozpoczęli poszukiwania pojazdu na pobliskich parkingach i miejscach postojowych. Busa, którego wycieczkowicz rozpoznał, udało się zlokalizować w zatoczce autobusowej przy ul. Partyzantów. Co ciekawe, w tym samym czasie opiekun wycieczki prowadził intensywne poszukiwania zaginionego uczestnika. Cała historia skończyła się szczęśliwie, a wycieczka w komplecie kontynuowała dalszą podróż.
(fot. SM Zamość)
Stary i napity
Przestępstwo to nie jest. Nic Ci do tego.
Wyborca PiSu.
I tacy ludzie mają prawa wyborcze…
Zgubić się w nieznanym mieście. Co jest w tam takiego niezwykłego?
Bierne to ..uj, ale czynne, a motłoch na nich głosuje.
i podobni piorą 500+ a później na „przelew” wydają
To był mój znajomy wybitny działacz PO.
Przyjechał pić czy zwiedzać, tak się pyta!
Nie chcemy Tuska w Polsce !
Ja też na wycieczcę daję w gaz ale zapisuję nazwę ukicy gdzie stoi autokar
he, he. Wycieczka z atrakcjami
Ach te wycieczki nauczycieli…
Nietrzeźwego turystę wypatrzyli na monitoringu a podpalacz pomimo, iż na starówce jest kilkadziesiąt kamer ciągle chodzi po wolności. Przypadek?
Niesłychana historia, podobno ktoś ostatnio w sklepie zapomnial wziąć 50 groszy reszty, mogłaby redakcja to opisać?