Duchowny od początku nie przyznawał się do winy, jednak wobec zgromadzonych dowodów został skazany za gwałt. Obrońca księdza ustalił jednak, że kluczowy materiał dowodowy mógł zostać sfabrykowany przez innych duchownych. Sebastian M. wyszedł na wolność.
Szkoda księdza powinien walczyć o wysokie odszkodowanie.
lima
musiał by walczyć o odszkodowanie od swojej organizacji kościelnej. A tam wszystko za „pam buk zapłać”
lubelak
Nic z tego k{*]rwa nie rozumiem. Czy on gwałcił normalną kobietę, czy kozę? bo jak to była kobieta to chyba widziała kto ją gwałcić i mogła powiedzieć że to nie on. Koza nie mogłaby tego zrobić. k[*]rwa cyrk.
Romeo
Czyli co, był romans mężatki z księdzem, jego koledzy korzystając z telefonu kochasia zerwali z kobietą, a ona wtedy oskarżyła go o gwałt ? Co za kobieta.
Dziadunio z Willolowa
Od razu podejrzana sprawa, że xiądz interesował się dorosłą kobietą. Wrobili go inni duchowni, sami pewnie zadeklarowani ho mo. Niestety, ho mo mafia rozrosła się niesamowicie w czasach JP2. Oni nienawidz ą he tero, stąd takie skupienie na tzw. moralności kato lickiej, uczenie małżeństw szczegółowo, co i kiedy wolno im robić – po to, żeby obrzydzić ludziom tę instytucję. Tak samo popatrzcie na „modelki” poubierane przez ho mo projektantów mody – jakieś anorektyczki w workach po ziemniakach. Normalny facet, nawet jak się nie zna na modzie, nie wybrałby takich modelek.
Paw.
Tytuł newsa taki… niewymowny. Ale lepiej klikają się tytuły o o „nagłym zwrocie”, „podejrzeniach”, niż o tym, żeby napisać wprost „Oskarżony ksiądz Sebastian M. okazał się niewinną ofiarą spisku”. Nie jestem fanem księży i ich zwyrodniałej i skostniałej instytucji, ale mówmy konkrety. Dobrego imienia poszkodowanego księdza nic już nie zwróci, bo zawsze będą gadać, że to ten, co miał zgwałcić, a nie że to ten, który został wrobiony. Szkoda człowieka, bo jako niewinny musiał przeżywać straszne katusze wobec takich oskarżeń. Także tak po ludzku – trzymaj się pan, panie ksiądz!
jurek
Jego kolega po fachu pewnie powiedział by że czeka go piekło ,tak jak pary żyjące na kocią łapę
*
… biedny xsionc, nie wiedział że z d00pą żartów nie ma, a pokusę miał … ale jest happy end, już na wolności, koledzy pomogli … morał: gdzie się zyje i pracuje, tam się ptaszkiem nie wojuje
Zuza
Problemy par tych osobników są średnio interesujące w świetle akcji w Dąbrowie Górniczej.
Iza
Tyle hejtu się wylało od lewackiej patologii a chłop niewinny.
*
… nawet piskup mówił że niewinny, tylko obolały
Remik
A Ciebie nie zaczepił czy zaczepił i nic
jahira
1. ,,Z kolei czyny, o jakie go oskarżono, miały miejsce w okresie od października 2018 r. do lutego 2019 r. ” czyli chciała jak nie zgłosiła wcześniej?
2. Tych dwóch to para zazdrosna o babę?
Co teraz lewactwo POwie, przecież to lgbety++ a dla nich to bożkowie?
hira to oszust
1. gwałtu nie było, tylko po rozstaniu babka zmieniła kwalifikację czynu z żalu i wściekłości po stracie.
2. tych dwóch to dobrzy chrzescijanie co chcieli kumpla wydobyć z okowów grzechu cudzołóstwa.
Szkoda księdza powinien walczyć o wysokie odszkodowanie.
musiał by walczyć o odszkodowanie od swojej organizacji kościelnej. A tam wszystko za „pam buk zapłać”
Nic z tego k{*]rwa nie rozumiem. Czy on gwałcił normalną kobietę, czy kozę? bo jak to była kobieta to chyba widziała kto ją gwałcić i mogła powiedzieć że to nie on. Koza nie mogłaby tego zrobić. k[*]rwa cyrk.
Czyli co, był romans mężatki z księdzem, jego koledzy korzystając z telefonu kochasia zerwali z kobietą, a ona wtedy oskarżyła go o gwałt ? Co za kobieta.
Od razu podejrzana sprawa, że xiądz interesował się dorosłą kobietą. Wrobili go inni duchowni, sami pewnie zadeklarowani ho mo. Niestety, ho mo mafia rozrosła się niesamowicie w czasach JP2. Oni nienawidz ą he tero, stąd takie skupienie na tzw. moralności kato lickiej, uczenie małżeństw szczegółowo, co i kiedy wolno im robić – po to, żeby obrzydzić ludziom tę instytucję. Tak samo popatrzcie na „modelki” poubierane przez ho mo projektantów mody – jakieś anorektyczki w workach po ziemniakach. Normalny facet, nawet jak się nie zna na modzie, nie wybrałby takich modelek.
Tytuł newsa taki… niewymowny. Ale lepiej klikają się tytuły o o „nagłym zwrocie”, „podejrzeniach”, niż o tym, żeby napisać wprost „Oskarżony ksiądz Sebastian M. okazał się niewinną ofiarą spisku”. Nie jestem fanem księży i ich zwyrodniałej i skostniałej instytucji, ale mówmy konkrety. Dobrego imienia poszkodowanego księdza nic już nie zwróci, bo zawsze będą gadać, że to ten, co miał zgwałcić, a nie że to ten, który został wrobiony. Szkoda człowieka, bo jako niewinny musiał przeżywać straszne katusze wobec takich oskarżeń. Także tak po ludzku – trzymaj się pan, panie ksiądz!
Jego kolega po fachu pewnie powiedział by że czeka go piekło ,tak jak pary żyjące na kocią łapę
… biedny xsionc, nie wiedział że z d00pą żartów nie ma, a pokusę miał … ale jest happy end, już na wolności, koledzy pomogli … morał: gdzie się zyje i pracuje, tam się ptaszkiem nie wojuje
Problemy par tych osobników są średnio interesujące w świetle akcji w Dąbrowie Górniczej.
Tyle hejtu się wylało od lewackiej patologii a chłop niewinny.
… nawet piskup mówił że niewinny, tylko obolały
A Ciebie nie zaczepił czy zaczepił i nic
1. ,,Z kolei czyny, o jakie go oskarżono, miały miejsce w okresie od października 2018 r. do lutego 2019 r. ” czyli chciała jak nie zgłosiła wcześniej?
2. Tych dwóch to para zazdrosna o babę?
Co teraz lewactwo POwie, przecież to lgbety++ a dla nich to bożkowie?
1. gwałtu nie było, tylko po rozstaniu babka zmieniła kwalifikację czynu z żalu i wściekłości po stracie.
2. tych dwóch to dobrzy chrzescijanie co chcieli kumpla wydobyć z okowów grzechu cudzołóstwa.