03/07/2024
690 680 960

Na ulicy powstał parking, kierowcy chodzą między nadjeżdżającymi autami. Mieszkańcy mają dosyć samowolki (zdjęcia)

Mianem parkingowej patologii określono sytuację, która ma miejsce w pobliżu jednostki wojskowej przy ul. Smoluchowskiego. Wszystko to ma powodować spore zagrożenie w ruchu. Niebawem jednak wprowadzone zostaną zmiany.

115 komentarzy

  1. No i co wielkiego się stało? Zajmują tylko fragment pasa ruchu. Obok wielki trawnik, zbudować parking i nie będzie problemu, ale w tym mieście tylko mandaty potrafią dawać, to jest rozwiązanie wszelkich problemów.

    • Nie ma zgody mieszkańców na zmniejszanie terenów zielonych i zamianę na kolejne paskudne parkowiszcza. Czas zastanowić się co zrobić aby zmniejszyć liczbę samochodów w mieście. Podpowiem, jedyny sposób to nie zwiększanie parkingów ALE ZMNIEJSZENIE liczby dostępnych miejsc parkingowych. Jest wiele miast na świecie które juz o tym wiedzą i to robią. Polacy są AUTOHOLIKAMI i to jest problem, samochód to bozyszcze, samochód to ego itp

      • A właśnie, że jest zgoda mieszkańców na przerobienie każdego zielonego skrawka terenu na parkingi!

  2. To poprosimy też strażników pod przychodnię na Róży wiatrów , tam jest jeszcze gorzej . To tylko kilkaset metrów dalej .

  3. Grażka wie lepij

    Naprawdę to jest czepialstwo, jest szeroko autobus z ciężarówką się minął. Zakazu nie ma. Ale jak się chce czepić to się każdy czepi czegokolwiek. Proszę jechać na osiedle Czuby czy Kaline i tam sprawdzić gdzie się staje. Tam nawet zakazach nie przeszkadza stawać chyba że na niebiesko miga to każdy leci do swojej skorupy szukać gdzie indziej postawić 😀 hehehe

    • Tam, gdzie samochody parkują nielegalnie – to SM czy Policja nie reaguje. Tam, gdzie samochody parkują prawidłowo – tam idzie artykuł do gazety, a Urząd Miasta bierze się za rozwiązanie problemu, którego nie ma.
      Wcale mnie to nie dziwi, w mieście w którym buspasy buduje się na obrzeżach miasta, a na terenie szkoły urządza się parkingi, zamiast boiska.

      • Jakie prawidłowo, gościu stoi sznur pojazdów na miejskiej drodze przeznaczonej do ruchu a nie parkowania. To co wyprawiają ludzie przyjeżdżający do jednostki To włos się jeży na głowie, parkują dosłownie wszędzie, wciskają się w każdą dziurę by zostawic auto. Parking przy jednostce główny i boczny w połowie pusty, pytanie dlaczego tam nie parkują wszyscy. Bardzo dobrze ze osiedle wprowadziło parking płatny bo zawaliliby tymi samochodami całe osiedle

        • Zapisz się na kurs prawa jazdy, tam nauczą cię, ze parkuje się an parkingu lub na JEZDNI, jeśli znaki lub przepisy ogóle tego nie zabraniają. Tu parkowanie jest całkowicie zgodne z prawem i prawidłowe.

  4. O i jak zwykle miasto pomogło….
    Zamiast zastanowić się jak na prawdę pomóc ludziom nie mającym gdzie zaparkować swoje samochody to najlepiej wstawić zakaz i nasłać straż miejską. Godne pochwały na urzędników lubelskiego ratusza zawsze można liczyć. Szczególnie na ich kreatywność finansową. Nawet jak pojazd stoi zaparkowany poza strefą płatnego parkowania i i tak się za to skazuje pieniążki.
    A może by tak rozglądnąć się za innym rozwiązaniem? Może spróbować na prawdę jakoś pomóc.
    Na to chyba nie ma co liczyć…..

    • Dokładnie. Niech miast opuści dodatkową linię autobusową tamtędy. Parkingi nie są z gumy i innej możliwości nie ma.

    • Jesli myslisz o jakimś kolejnym parkingu kosztem zieleni czy terenów dla mieszkańców to ja mówię NIE na takie rozwiązanie, czas aby ci co przyjezdzają autem do pracy zaczeli przyjeżdzać MPK. Miasto tonie w nadmiarze samochodów, obniza to poziom życia mieszkańców, codziennie do miasta wjeżdza kilkadziesiąt tysięcy aut spoza Lublina i nie możemy robić dla nich dodatkowych parkingów kosztem naszej jakośći zycia w Lublinie. Chcą mieszkać poza miastem, chcą nadal dojeżdzać w 15 minut do pracy i ządają miejsc do parkowania a podatki swoje płacąc nie w Lublinie.

      • A ja mówię TAK, większość tam parkujących przyjeżdża spoza Lublina, wiec nie mają bezpośredniego połączenia MPK. Jak ty chcesz mieć zieleń to sam wyprowadź się na wieś, ja chcę w mieście parkingi.

  5. Niestety, szczera prawda… nielegalny parking….. ale wojskowym wolno.

  6. Ostatni sprawiedliwy

    Pogonić wieśniaków!

  7. Całe to zagrożenie w ruchu to jedna wielka demagogia. A wystarczyłoby żeby którykolwiek z tych wielce oburzonych mieszkańców pracował w owej jednostce żeby sam zaczął parkować na tej jezdni. Nie oszukujmy się jest nie jest na tyle szeroka że zaparkowane wzdłuż jej samochody w niczym zupełnie nie kolidują odbywającemu się ruchowi, jeżdżę tamtędy bardzo często dużo ciężarówką i nie ma problemu z wyminięciem tych aut jak również z wyminięciem jadących z naprzeciwka.

    • To za tydzień lub dwa będą już stały tam dwa rzedy samochodów i może się Pan nie zmieścić ale to nic Wszystko jest ok

  8. Takich absurów w Lublinie jest jeszcze więcej.
    Bo jak to jest, że na skrzyżowaniu BMC-Kraśnicka było miejsce na 6 pasów ruchu, ale miejsca na drogę rowerową już się nie znalazło.
    Albo jak to jest, że miasto potrafi wpierw zakostkuje 1km kwadratowy pod parkingi, a następnie ogłosi konkurs na zbieranie deszczówki w „wiaderka” ogłaszając sukces w zatrzymywaniu wody deszczowej.

  9. Zrobić z całego jednego pasa drogę rowerową to nie będzie miejsca na parkowanie

  10. Nie rozumiem komentarzy osób, które piszą, że nie jest tak źle, że jest to czepialstwo. Dlaczego ludzie z osiedla czy przejeżdżający mają mieć problemy z przejazdem, przejściem z powodu natłoku aut ludzi z jednostki?
    Jednostka ma wystarczająco duży teren, aby pomieścić te samochody – ale nie – u siebie chcą mieć porządek – a że wszystko wokół jednostki rozjeżdżone, zniszczone to im już nie przeszkadza. Takie zaściankowe podejście – u mnie na działeczce w miarę porządek – za ogrodzeniem już mnie nie obchodzi.

    • Na czym polega problem z przejazdem przez Smoluchowskiego, gdy samochody są zaparkowane tak jak na zdjęciach?

    • Teren jednostki wojskowej ma służyć celom dla jakich ta jednostka została powołana. Jednostek wojskowych nie buduje się po to, by pracownicy tej jednostki mieli gdzie parkować.
      Do parkowania pojazdów służą jezdnie i parkingi (w wyjątkowych sytuacjach także chodniki). Na zdjęciu masz przykład takiego parkowania. Całkowicie prawidłowego. Nie rozumiem dlaczego ktoś się czepia takiego parkowania.

      • Zapewne jadącym szybko kierowcom przeszkadzają kierowcy plączący się po jezdni, co innego gdyby był tak chodnik i samochody parkowały na chodniku to zadnemu by juz to nie przeszkadzało, tylko pieszym, ale pieszy to powinirn to zrozumieć bo nie ma gdzie parkować. Faktem jest że jak się pytam kierowcę dlaczego zaparkował na chodniku zamiast jezdni to zawsze odpowiedź jest jedna; żeby nie przeszkadzać kierowcom!!!. Skończmy z dyktatem kierwców bo miasto jest dla mieszkańców nie kierowców .

        • WSZYSTKIE chodniki powinny być zagrodzone, żeby żaden samochód nie mógł na niego wjechać.

        • U mnie na osiedlu parkuje samochód jednej ze szkół jazdy zaczynającej się na „efe” a kończonej na „kt”. Oczywiście kierowca nie zaparkuje zgodnie z przepisami na jezdni tylko musi wjechać na chodnik. Ciekawe czy swoich kursantów też tak uczy.

          • SPROSTOWANIE: parkujący samochód na chodniku zamiast na jezdni na osiedlu Sławin jest oklejony znakami OSK zaczynającymi się na „rod” a kończącymi na „mos”.

Dodaj komentarz