03/07/2024
690 680 960

Kopał rów, natrafił na niewybuchy. Dwa dni saperzy przewozili niebezpieczne przedmioty (zdjęcia)

Operator koparki, kopiąc rów w Leokadiowie natrafił na przedmiot przypominający niewybuch. Policyjny pirotechnik potwierdził, że wykopane zostały pociski artyleryjskie, a kolejne mogą znajdować się w ziemi. Potwierdzili to saperzy, którzy wydobyli ponad 100 tych niebezpiecznych przedmiotów.

Na przedmiot przypominający niewybuch natrafił w Leokadiowie w powiecie puławskim operator koparki. W piątek mężczyzna kopał koparką rów pod umocnienie tuneli foliowych.

– W pewnym momencie natrafił na metalowy przedmiot przypominający niewybuch. Okazało się, że przedmiotów jest kilka. Właściciel pola powiadomił o tym fakcie policję. Na miejsce przyjechał policjant z grupy rozpoznania minersko – pirotechnicznego, który potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że wykopane przedmioty to pociski artyleryjskie, a kolejne mogą znajować się w ziemi. Mundurowi zabezpieczyli znaleziska do czasu przybycia na miejsce patrolu rozminowania. Saperzy sprawdzili teren i wydobyli jeszcze ponad setkę pocisków – relacjonuje komisarz Ewa Rejn – Kozak. z puławskiej Policji.

W sumie zabezpieczonych zostało 110 niebezpiecznych przedmiotów. Akcja przewożenia ich na poligon trwała dwa dni. O bezpieczeństwo zadbali w tym czasie policjanci, którzy dzień i noc zabezpieczali teren przed dostępem osób postronnych.

– Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że odnalezionych niewybuchów nie należy dotykać, czy też próbować przenosić. Ważnym jest również, aby do czasu przybycia właściwych służb, miejsce odnalezienia niewypału bądź niewybuchu zabezpieczyć przed przypadkowym dostępem osób nieświadomych zagrożeń – dodaje komisarz Ewa Rejn – Kozak.

fot. Policja Puławy

fot. Policja Puławy

2 komentarze

  1. Taaak… Wojsko pozbierało z pola walki niewybuchy którymi waliło w przeciwnika i złożyło w jednym miejscu.Ale czad!

  2. Joe Głodomór

    Gdyby niewybuch wybuchł, to byłby wybuch.

Dodaj komentarz