Nie chcę generalizować, ale kierowcy z Siedlec, Lubartowa, i okolicznych miejscowości, zachowują się jak dzieci w mgle. Nie wiem czy brak doświadczenia, lęk przed nową drugą, skrzyżowaniami czy są tacy nieuważni? Okolice Lubartowa to jakiś trójkąt bermudzki..
Jacek
Dokładnie w Lubartowie nie mają pojęcia nt. jazdy samochodem( przepisów). Jest to miasto rowerów,gdzie mieszkańcy nie zwracają uwagi na przepisy. Policja też je ignoruje. Może niech w Lubartowie jeżdżą tylko rowerami?!!
Nie chcę generalizować, ale kierowcy z Siedlec, Lubartowa, i okolicznych miejscowości, zachowują się jak dzieci w mgle. Nie wiem czy brak doświadczenia, lęk przed nową drugą, skrzyżowaniami czy są tacy nieuważni? Okolice Lubartowa to jakiś trójkąt bermudzki..
Dokładnie w Lubartowie nie mają pojęcia nt. jazdy samochodem( przepisów). Jest to miasto rowerów,gdzie mieszkańcy nie zwracają uwagi na przepisy. Policja też je ignoruje. Może niech w Lubartowie jeżdżą tylko rowerami?!!
Beemwuu kto tym jeździ diler czy cham?
Obydwie opcje są prawidłowe.