Kierowca BMW wjechał na stację paliw, świadkowie zabrali mu kluczyki. Mężczyzna uciekł pieszo
18:37 29-01-2024 | Autor: redakcja
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek około godziny 7 przy ul. Głębokiej w Lublinie. Na zlokalizowaną tam stację paliw wjechał BMW młody mężczyzna. Pozostali klienci zwrócili uwagę na jego nietypowe zachowanie.
Podejrzewając, iż mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu, postanowili zaalarmować o wszystkim policję. Jednocześnie świadkowie obawiając się, aby w takim stanie komuś nie wyrządził krzywdy, zabrali kluczyki z pojazdu, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Wtedy kierowca uciekł pieszo porzucając pojazd.
Po pewnym czasie, kiedy funkcjonariusze prowadzili czynności, mężczyzna wrócił. Badanie alkomatem wykazało, że 20-latek był trzeźwy. Jednak stan, w jakim się znajdował, zaniepokoił też policjantów.
Mężczyzna został zatrzymany i pobrano od niego krew do analizy pod kątem obecności w organizmie narkotyków. W trakcie przeszukania mundurowi natrafili też na niewielką ilość środków odurzających.
Ważne że narkotyki zdążył schować
„Mężczyzna został zatrzymany i pobrano od niego krew do analizy pod kątem obecności w organizmie narkotyków. W trakcie przeszukania mundurowi natrafili też na niewielką ilość środków odurzających”. – na jakiej podstawie zostal zatrzymany – bo milicjanci sie zaniepokoili? Ha ha ha! Ta niewielka ilosc srodkow na 90% zostala mu podrzucona przez milicjantow, zeby miec podstawe do zatrzymania. Inaczej puscilby ich z torbami.