03/07/2024
690 680 960

Już drugi dzień walczą z pożarem lasu, w akcji 60 zastępów strażaków. Ogień nie pojawił się przypadkowo (zdjęcia)

Wszystko wskazuje na to, że celowe podłożenie ognia było przyczyną pożaru lasu w powiecie bialskim. Spłonęło już ok. 7 hektarów terenu. Akcja strażaków wciąż trwa.

Wciąż nie udało się ugasić pożaru lasu, jaki wczoraj wybuchł między miejscowościami Wiski a Tuczna w powiecie bialskim. Jak już informowaliśmy, ogień został zauważony w czwartek przed godziną 13. Na miejsce natychmiast skierowana została straż pożarna. Jak się okazało, ogniem objęte była powierzchnia ok. 1,5 ha.

W akcji gaśniczej początkowo brało udział łącznie 14 zastępów strażaków. Oprócz wozów gaśniczych wykorzystywano też quady oraz samochody ratowniczo-rozpoznawcze. Lasy Państwowe do działań zaangażowały zaś samolot gaśniczy Dromader. Wieczorem wydawało się, że sytuacja jest już opanowana, jednak wiatr sprawił, iż ogień znów zaczął się rozprzestrzeniać.

Do tej pory spłonęło ponad 6 hektarów kompleksu leśnego. Jak wskazują strażacy, najważniejszą informacją jest to, że płomienie nie obejmują już kolejnego obszaru. Teraz trwa przelewanie pogorzeliska w miejscach, gdzie wciąż występuje zagrożenie. Powołano specjalny punkt przyjęcia siły i zadysponowano specjalny kontener wężowy z Lubartowa oraz przyczepę wężową ze Sławacinka Starego.

Państwowa Straż Pożarna utworzyła punkt przyjęcia siły środków przy cmentarzu w Tucznej, gdzie funkcjonuje także stanowisko dowodzenia. Stamtąd są dysponowane samochody gaśnicze do dalszych działań. Od wczoraj w działaniach wzięło udział ponad 60 zastępów strażaków.

Wiadomo już, że pożar nie wybuchł przypadkowo. Wszystko wskazuje na to, że jego przyczyną było celowe podłożenie ognia. Płomienie pojawiły się bowiem w trzech miejscach wzdłuż drogi powiatowej, oddalonych od siebie o kilkaset metrów. Sprawą zajmują się teraz policjanci.

fot. KM PSP Biała Podlaska

fot. KM PSP Biała Podlaska

fot. KM PSP Biała Podlaska

fot. nadesłane

fot. nadesłane

4 komentarze

  1. Trzeba sprawdzić kto z okolicznych bachorów był na wagarach.

  2. Ale ochotnicy będą mieli dniówki.

    • Nooo… i nie będą się nudzić przy jakiejś kolizji, np. rowerzysty z rowem jako 5-7 zastęp.

  3. Pewnie jakiś deweloper podłożył ogień, żeby pozyskać nowe grunty pod budowę molochów

Dodaj komentarz