Jest szansa, że kolejki przed granicą będą mniejsze. Rząd rozważa otwarcie drugiego przejścia z Białorusią
16:35 27-05-2024 | Autor: redakcja
Jedyna droga, jaką kierowcy zarówno aut osobowych jak też ciężarówek mogą dotrzeć na Białoruś, wiedzie przez nasz region. Obecnie na granicy z tym krajem czynne jest tylko jedno przejście. Dla aut osobowych i autokarów jest to Terespol a dla ciężarówek zlokalizowany tuż obok Koroszczyn. Pozostałe przejścia graniczne zostały zamknięte w 2021 r. w związku z kryzysem migracyjnym.
Od pewnego czasu otwarcia choć jednego przejścia w województwie podlaskim domagają się tamtejsi przedsiębiorcy oraz przewoźnicy. Jak wskazują, obecna sytuacja jest dla nich nieuczciwa. Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno tłumaczył w kwietniu, że wystąpi do MSWiA, by ministerstwo rozważyło przywrócenie ruchu na choćby jednym podlaskim przejściu granicznym.
W ubiegłym tygodniu do sprawy odniósł się premier Donald Tusk. Wyjaśnił, że nie wyklucza takiego rozwiązania. Tłumaczył, iż podobno odblokowałoby to istotną część tego polskiego małego, średniego biznesu związanego z bezpośrednią wymianą handlową. Odpowiednie decyzje mogłaby zapaść w ciągu kilku dni.
– Od razu zastrzegam, ja nie podejmę tej decyzji, jeśli dowództwo wojskowe i straży granicznej będzie miało jednoznacznie negatywną opinię, że to może wpłynąć w sposób masywny negatywnie na nasze bezpieczeństwo podkreślił premier dodając, że jest jak najdalszy od robienia gestów w kierunku białoruskiego reżimu i ewentualnego otwarcia granicy nie należy w ten sposób interpretować.
Otwarcie przejścia w Bobrownikach, gdyż to jest wskazywane przez rządzących, poprawiłoby sytuację w naszym regionie. Obecnie przed terminalem w Koroszczynie stoi 300 ciężarówek. Czas oczekiwania na odprawę wynosi 9 godzin. Jednak co pewien czas kolejka wydłuża się sięgając nawet Międzyrzeca Podlaskiego.
Skarżą się też mieszkańcy, wielu okolicznych miejscowości wskazując, że lokalne drogi są rozjeżdżane przez kierowców, którzy chcą ominąć kolejkę. O tym, że nie są to sporadyczne przypadki pokazują policyjne dane. Każdego miesiąca funkcjonariusze nakładają setki mandatów kierowcom, którzy usiłują w ten sposób dotrzeć bliżej granicy. Do tego dochodzi hałas wywołany przez ciężarówki czy nawet śmieci leżące przy drogach.
A może dać miesiąc obywatelom polskim, którzy chcą wrócić i zamknąć to jedno przejście na stałe?
Zamknijmy dorohusk, Zosin, medyke, korczowa, hrebenne i inne w tamtych stronach
Co ci nie pasuje putasku, ruski kolaborku?
dokarmianie ruskich
Kresowiaków z Kresów Bialoruskich nazywasz ruskimi? Dobrze się czujesz?
Niedługo Donald pojedzie z oficjalną wizytą do łukaszenki przepraszać za nieporozumienia i prosić o wstawiennictwo u putina
to przez jedno przejście ua się nie mieści
Miejmy nadzieję że i wojna się skończy a wraz z tym i sankcje.
Zamknąć tę granicę po co ta hipokryzja..?
Zamknąć wszystkie i po kolejkach.