Jeden jechał oplem i ściął latarnię, drugi rowerem i boleśnie upadł. Obaj byli pijani (zdjęcia)
13:30 10-06-2024 | Autor: redakcja
W miniony weekend puławscy policjanci kilka razy interweniowali w sprawie nietrzeźwych kierujących. We wszystkich przypadkach sprawy trafią do sądu, gdzie nieodpowiedzialni kierowcy poniosą surowe konsekwencje swoich czynów.
Pijany w audi
– W sobotę w Skowieszynku policjanci z kazimierskiego komisariatu zatrzymali do kontroli drogowej kierującego audi 30-latka. Badanie wykazało, że mieszkaniec gminy Kazimierz Dolny ma 1,6 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy – informuje komisarz Ewa Rejn – Kozak z puławskiej Policji.
Nietrzeźwy ściął oplem słup
Z kolei w Klementowicach nietrzeźwego kierującego samochodem marki opel ujął przypadkowy świadek. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali samochód stojący w rowie melioracyjnym oraz jego kierowcę, 19-latka z gminy Kurów.
– Młody mężczyzna miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jak sam przyznał, będąc pod działaniem alkoholu jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożną latarnię i wjechał do rowu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a on sam trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał został przesłuchany. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym i spowodowania kolizji – wyjaśnia komisarz Ewa Rejn – Kozak.
Bolesny upadek rowerzysty
Z kolei do szpitala trafił 40-letni rowerzysta, który mając 2,6 promila alkoholu w organizmie przewrócił się jadąc ścieżką rowerową nad Wisłą w Puławach. On również będzie odpowiadał przed sądem.
Zaraz franio wyleci z tekstem o pijanym kierowcy audi i że Policja uwzięła się na bidnych rowerzystów.
Czyli dwie moczymordy w akcji
Dowalić rowerzystom kary z górnej półki. Tak, żeby następnym razem bardziej im się opłacało wracać samochodem. Dość pijaków na rowerach.