Dzień Chłodnika na placu Litewskim. Był różowy stół i dania z burakiem w roli głównej (zdjęcia)
17:40 07-05-2024 | Autor: redakcja
We wtorek, jednocześnie w Lublinie i Wilnie, przed portalem łączącym oba miasta, ustawione zostały stoły, na których królował chłodnik. Nie brakowało też innych potraw z buraka, wszystko zaś utrzymano w różowych barwach. To nietypowe, ale i niezwykłe wydarzenie miało na celu podkreślenie przyjaźni, która łączy Polskę i Litwę oraz oba miasta partnerskie: Lublin z Wilnem, jednak przede wszystkim zapowiadało Pink Soup Festiwal. Święto chłodnika, czyli uwielbianej przez Litwinów różowej zupy, odbędzie się 1 czerwca w Wilnie.
Jak zaznacza Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, Zastępczyni Prezydenta Miasta Lublin ds. Kultury, Sportu i Partycypacji, ta wyjątkowa inicjatywa wpisuje się również w lubelskie starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Chłodnik reprezentuje wspólną historię i jest tradycyjnym daniem kuchni polsko-litewskiej. Ustawiony w Lublinie stół poprzez portal połączył się z tym w Wilnie, tworząc iluzję najdłuższego na świecie stołu gromadzącego ludzi przy wspólnym, symbolicznym posiłku.
W spotkaniu wzięli udział m.in.: lubelskie twórczynie internetowe na co dzień promujące Lublin w mediach społecznościowych, przedstawiciele Miasta Lublin oraz zaproszeni przez Go Vilnus goście. Jeżeli zaś chodzi o sam Pink Soup Festival, będzie to druga edycja kolorowego festiwalu, promującego litewską zupę na zimno, šaltibarščiai. Litewski chłodnik został uznany przez Taste Atlas za najlepszą zupę na świecie, zwyciężając z konkurentami z innych krajów, takimi jak hiszpańskie gazpacho i porra antequerana czy bułgarski tarator.
W ubiegłorocznej edycji wydarzenia wzięło udział aż 15 tys. osób. W Pink Soup Festival zaangażowanych jest ponad 100 partnerów, w tym: restauracje, kawiarnie, puby, kluby, przewodnicy miejscy, artyści, przedsiębiorstwa i różne wileńskie organizacje i społeczności. Oprócz doświadczeń kulinarnych festiwal w Wilnie oferuje różnorodną gamę innych aktywności, m.in.: warsztatów kreatywnych i koncertów na żywo.
lubię dobrze zjeść
I buraki spacerowały
„W spotkaniu wzięli udział lubelskie twórczynie internetowe” – ta nowa lewacka gramatyka wymaga dopracowania.
Bez Bimmera się nie liczy takie świętowanie.
Danie główne Buraki dajcie już spokój koalicji
Na takie idiotyzmy idą pieniądze podatników
Ale to głupie jest strasznie.
Równouprawnienie aż bije po oczach. Widać jak na dłoni, jak dyskryminowane są kobiety w tym zacofanym kraju.
Facet był od dźwigania stołu i na michę, już się nie załapał.
A Polka była jakaś?
Ubogacacz kultury też się znalazł! 😄