Byli pierwsi na miejscu, gaśnicami stłumili płomienie. Wartość ocalonego mienia to 700 tys. złotych (zdjęcia)
10:10 28-10-2023 | Autor: redakcja
Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego radzyńskiej komendy sierż. szt. Przemysław Całuch oraz post. Paweł Pożarowszczyk jeszcze przed przybyciem straży pożarnej znaleźli się na miejscu pożaru naczepy ciężarowej, którą przewożono 29 sztuk bydła. Jak już informowaliśmy, do zdarzenia doszło w minioną środę w nocy, kilka minut przed godziną 2.00 w miejscowości Borki w powiecie radzyńskim.
– Funkcjonariusze natychmiast chwycili za gaśnice i zaczęli walczyć z ogniem. Użyli do tego gaśnicę znajdującą się na wyposażeniu radiowozu, a także gaśnic przekazanych przez osoby będące na miejscu zdarzenia. Dzięki szybkim działaniom policjantów udało się stłumić płomienie. Na miejsce wezwana została straż pożarna, a ogień został dogaszony przez strażaków – relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha z radzyńskiej Policji.
W zdarzeniu na szczęście nikomu nic się nie stało. Dzięki reakcji policjantów nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia na całą naczepę. Tym samym nie ucierpiały również przewożone zwierzęta. Wartość ocalonego mienia przedstawiciel firmy oszacował na kwotę niemal 700 tysięcy złotych.
Przepraszam, z ostatnim zdaniem artykułu jest coś nie tak.
Już możecie wykasować komentarze ?
Oba powyższe komentarze nie są mojego autorstwa. Ktoś tu małpuje mój nick.
Taka to PiS owska Policja. Za 3 miesiące pewnie nie zdążą.
Zobaczysz Janie co będzie za Rudego żadnej policji nie będzie.
Policja będzie w Berlinie, ewentualnie w Brukseli.
No cóż takie transporty powinny być zabronione
Dokładnie, niech chłop drogą stado pędzi do rzeźni. Przynajmniej nie będzie pożaru koła. ehh