Był agresywny wobec turystów i policjantów. Mieszkaniec woj. lubelskiego zatrzymany w Tatrach
08:52 13-06-2023 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę około godziny 1.20 nad ranem. Tatrzańscy policjanci interweniowali w schronisku górskim na Hali Kondratowej w Tatrach.
Był agresywny, usiłował wejść turystom do pokoi
Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna zachowuje się agresywnie wobec innych turystów, którzy znaleźli schronienie w budynku, ponadto usiłuje się dostać do ich pokoi i grozi im niebezpiecznym przedmiotem. Policjanci, gdy dotarli quadem do schroniska dowiedzieli się, że agresywny mężczyzna znajduje się obecnie na poddaszu budynku.
Konieczne obezwładnienie
W trakcie próby wylegitymowania i sprowadzenia 50-latka przed budynek, mężczyzna stał się jeszcze bardziej agresywny. Konieczne było obezwładnienie i założenie kajdanek, gdyż pobudzony alkoholem mężczyzna stwarzał realne zagrożenie dla obecnych tam osób, ale i dla samego siebie.
Pokój z widokiem na Tatry, zamienił na policyjną celę
Ostatecznie mieszkaniec województwa lubelskiego został przez policjantów zatrzymany i przetransportowany do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, gdzie został osadzony do wytrzeźwienia. Zamienił na własne życzenie pokój z widokiem na Tatry na pokój zdecydowanie mniej komfortowy bez widoku. Ponadto po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
(fot. Policja Zakopane)
Był agresywny wobec turystów i policjantów. Mieszkaniec woj. lubelskiego zatrzymany w Tatrach !
Patrzcie jak daleko, bo pod samiućkie Tatry, promowana jest lubelszczyzna.
Cebulak i wszystko w temacie
Czyli twój swojak, ziomal… 😆
Dziadek zmień skarpety bo ci szkodzą na myślenie…
Nie noszę skarpet, to nie modne, zwłaszcza do chińskich podróbek adidasków (na oryginałki mnie nie stać. 😆
Dziadek nie oszukuj . Wszyscy wiedzą , że masz niemałą emeryturę
Taaa, mam niemałą emeryturę, co wcale nie oznacza, że mam być niemodnie ubrany w np. białe skarpetki i sandały.
Pasjonat gór.
Niestety, wystarczy, że do Zakopanego pojedzie trochę hołoty i po wypoczynku.
Już od 15 lat wybieram Czorsztyn lub Bukowinę ponad letnio-zimową stolicę patusów.
No co …zdenerwował się chłop ,bo nigdzie nie mógł kupić cebularza .Pytał innych turystów o cebularze to nie wiedzieli o co chodzi . Też bym się zdenerwował
Gorzałka, to ino tęgiej głowie służy
Pić to trza umieć…
Patologia pijacka juz się znudziła krupówkami i teraz wychodzi „w góry”. Smutne ciągle czytać jak prawdziwa turystyka zanika, a pijackie bydło wszędzie ryczy.