01/07/2024
690 680 960

Będzie mógł pojechać w dalszą drogę po zapłaceniu 12 000 złotych i wymianie tachografu (zdjęcia)

Kolejny wyłącznik tachografu w litewskiej ciężarówce, to wynik kontroli przeprowadzonej przez inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. Kierowca będzie kontynuował dalszą jazdę dopiero po wymianie tachografu i uiszczeniu 12.000 złotych kaucji na poczet grożącej przewoźnikowi kary pieniężnej.

W sobotę 15 czerwca br., na drodze krajowej nr 68 w okolicach Koroszczyna w powiecie bialskim, lubelscy inspektorzy transportu drogowego zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą przewożący artykuły AGD z Węgier na Białoruś.

W trakcie czynności kontrolnych stwierdzono, że do tachografu podłączone zostało niedozwolone urządzenie służące do fałszowania czasu pracy kierowcy (wyłącznik tachografu). Powyższa przeróbka pozwalała na dowolne wyłączanie tachografu tak, że pomimo ruchu pojazdu tachograf rejestrował okres odpoczynku. Zmodyfikowany był również czujnik ruchu zainstalowany w pojeździe.

Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Na poczet grożącej przewoźnikowi kary pieniężnej została pobrana kaucja w kwocie 12 000 złotych, a dodatkowo przewoźnik musi pokryć koszty związane z wymianą tachografu i nadajnika impulsów.

Na miejsce kontroli wezwano również funkcjonariuszy Policji, którzy będą prowadzić postępowanie przygotowawcze w sprawie modyfikacji i użytkowania przerobionego przyrządu pomiarowego. Zgodnie z art. 315 Kodeksu Karnego, za takie działania grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

fot. WITD

fot. WITD

Jeden komentarz

  1. Co? Skandal! Jak teraz dowiezie zamrożone bułki do sklepów? Co my będziemy jeść?
    Swoją drogą takie kary powinny dla kierowców osobówek…

Dodaj komentarz